6 forum

Patronat naukowy

Uniwersytet Przyrodniczy
we Wrocławiu

uniw przyrod

Jesteśmy członkiem

DSC00663Klub Miłośników Gór ustanawia nowy zwyczaj, wyruszając na wędrówkę w pierwszy dzień lata. Wiosnę witamy każdego roku, chociaż czasami bywało jeszcze zimowo, deszczowo i wietrznie, ale lato jakoś nam umykało.

Rankiem 22 czerwca pogoda zapowiadała się na prawdziwie letnią mimo nocnego deszczu. Wyruszyliśmy 32-osobową grupą największym autobusem, jakim się dało do sąsiadów – braci Czechów. W programie; zwiedzenie Grupy Warownej Dobrošow, kilkukilometrowa trasa szlakiem do schroniska Jiraškowa Chata z dotarciem do Pekla i zwiedzanie zamku w Nowym Mestie.  Grupa Warowna Dobrošov to zespół niedokończonych czechosłowackich umocnień w Górach Orlickich, we wsi Dobrošov (części Náchodu). Budowa twierdzy rozpoczęła się 13 września 1937, ale ukończona została budowa tylko 3 obiektów.

 

 Kompleks składający się z 7 żelbetowych obiektów najwyższej klasy odporności znajduje się na ogromnym wzgórzu (624 m n.p.m.) nad dzielnicą Náchod w sąsiedztwie wsi Dobrošov. Skaliste wzgórze kryje niecałe 2 km podziemnych korytarzy łączących poszczególne obiekty. Na powierzchni są jednak tylko 3 : N-S 72 Můstek, N-S 73 Jeřáb i N-S 75 Zelený. 

Aby dojechać tu z Kudowy Zdrój potrzeba raptem kilkunastu minut. A warto, bo Dobrošov to nie tylko bunkry, to również piękne krajobrazy. Ogromne porośnięte wysoką trawą połoniny, wśród nich ścieżki prowadzące nas do celu. Niestety, na miejscu czekała naszą grupę przykra niespodzianka – podziemne korytarze i wnętrza bunkrów okazały się nieczynne z powodu zalania wodą po ulewnych deszczach. Pooglądaliśmy wobec tego potężne budowle tylko z zewnątrz.

Naszym następnym celem było Schronisko Jiraškowa Chata na wysokości

622 m n. p. m. - jednej z najpiękniejszych wież widokowych w regionie Hradec Králové. Ten dom turysty jest perłą architektury Klubu Czeskich Turystów. 

Jest tu restauracja i miejsca noclegowe. Można też wejść na wieżę widokową o wysokości 19 m, z której roztaczają się wspaniałe widoki: na Nachod, na Jezioro Rozkoš czy na dalej położone Karkonosze. Oczywiście skorzystaliśmy z tej okazji, tym bardziej, że widoczność była doskonała.

Warto dodać, że pierwsza chata z wieżą widokową stanęła tu już w 1895 r., jednak obecna budowla została oddana do użytku w 1923 r.

Nieopodal schroniska stoi na skale stary krzyż, pod którym w 1713 r. pochowano ofiary zarazy, która nawiedziła te strony.

Dalej udaliśmy się czerwonym szlakiem przez pola i łąki, częściowo przez las do Chaty Peklo, która znajduje się w Dolinie Peklo, gdzie spotykają się dwie rzeki: większa Metuje i mniejsza Olešenka. 

Chata Peklo jest dawnym młynem. Dziś są tu: restauracja, bufet i miejsca noclegowe. Chata ta jest kolorowa i wygląda jakby ktoś ją wyjął z jakiejś baśni. Miejsce w sezonie letnim jest przepełnione turystami i rowerzystami. Spędziliśmy tu trochę czasu na piwie zjadając przygotowane w domu kanapki. Warto dodać, że Dolina Peklo ma długość 10 km, zaś Chata Peklo znajduje się na trasie Jiraskovej Horskiej Cesty.

Ostatni punkt naszej eskapady to zwiedzanie zamku w Nowym Mestie.

Zabytkowy kompleks, obejmujący rynek i zamek, jest jednym z najpiękniejszych w tej części polsko-czeskiego pogranicza. Wzniesiony na początku XVI wieku, był następnie przebudowywany wielokrotnie w różnych stylach architektonicznych. W XIX wieku obiekt popadł w ruinę. Został następnie na początku XX wieku odnowiony. Zamczysko zakupił wtedy dla swych synów czeski przemysłowiec Josef Bartoń. Odbudowę i renowację obiektu nowy właściciel zlecił słowackiemu architektowi Dusanowi Jurkovicowi. To właśnie jemu obiekt zawdzięcza dzisiejszy wygląd. Zamek stał się nowoczesną rezydencją, urządzoną przez czołowych czeskich artystów 1 poł. XX wieku w stylu secesji, art deco, kubizmu i funkcjonalizmu. Odrestaurowano także dekoracje z czasów renesansu i baroku. Jurković także zaprojektował ogród zamkowy z nową oranżerią, tarasami i 40-metrowym drewnianym zadaszonym mostem, który pojawia się na większości fotografii z zamku.

Bartoniowie byli właścicielami zamku do roku 1948. Wtedy został on znacjonalizowany, a do roku 1991 administratorem było państwo czeskie. Od roku 1992 zamek jest znów częścią majątku rodziny Barton-Dobenín i jest udostępniony publiczności do zwiedzania. Podczas naszej trasy po obiekcie dość obszernie młoda przewodniczka opisywała historię rodu Bartoń. Mało nas to interesowało ze względu na nieznajomość języka czeskiego, natomiast zamkowe wnętrza rzeczywiście robią ogromne wrażenie. Z zamkowej wieży podziwialiśmy wyśmienitą panoramę okolicy i starówki, by następnie przejść do ogrodu. Słońce pięknie świeciło, więc leniwie przemieszczaliśmy się ogrodowymi ścieżkami podziwiając kwitnące kwiaty i rzadkie okazy drzew. Z żalem pożegnaliśmy urocze miasteczko, bo zrobiło się późno, a niektórych czekało jeszcze imieninowe przyjęcie. Polecamy tę trasę wszystkim na letnie, weekendowe wypady. Warto to zobaczyć. K.B. Fotorelacja K. Wiśniewski

Logowanie

Wyszukiwarka

Gościmy

Odwiedza nas 17 gości oraz 0 użytkowników.

Odwiedziny

2019080
Dziś Gości
Razem
1
2019080
IP: 18.221.141.44
Dziś 2024-04-27

Współpracujemy



bannerek-biblioteka

bannerek-urzad

bannerek-starostwo



 

izba pamiatek regionalnych

 

zsz

 

 

 

logo em

 

wiadomosci powiatowe