W dniu 24 maja odwiedziliśmy Wojsławice, bajeczny ogród botaniczny. Dowiedzieliśmy się wiele ciekawostek z botaniki, ogrodnictwa, ziół i innych o czym chcemy opowiedzieć. Arboretum w Wojsławicach inaczej ogród dendrologiczny. Od roku 1988 filia Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Wrocławskiego. Znane są z bogatego zbioru różaneczników i azalii, liliowców, bukszpanów oraz drzew i krzewów nie mrozoodpornych w innych częściach Polski. Kolekcja obejmuje 4650 gatunków roślin drzewiastych oraz 4885 gatunków i odmian bylin.
Przepiękna kolorystyka drzew, krzewów i znajdującej się tu roślinności oszałamia, nawet kolorowe fotografie nie odzwierciedlają tego, czym nasze oczy nie mogły się nacieszyć . Nie sposób przekazać tych wyjątkowych kolorów. Krótki spacer w towarzystwie pana profesora Tomasza Nowaka. Wydaje się, że znamy mijane okazy i wiemy o nich już sporo, ale sposób w jaki nasz cicerone przekazuje nam wiadomości, te żarciki , dykteryjki sprawia, że słuchamy z zapartym tchem. Zbliża się pora drugiego śniadania, zaczynamy piknik. Po małym co nieco kolejna niespodzianka . Plenerowy wykład prowadzony był przez Mariusza Okulskiego z Mennicy Wrocławskiej na temat : fałszerstwa dokumentów tożsamości ,banknotów oraz wielu ciekawostek związanych z ze złotem, srebrem i biżuterią. Największe zainteresowanie wzbudziła biżuteria i oczywiście sztabki złota Wszyscy podczas wykładu i zajęć praktycznych dobrze się bawili. Informacje ,które zostały przekazane przydadzą się każdemu w życiu codziennym zwłaszcza jeżeli chodzi o fałszywe dowody osobiste, pieniądze czy tez biżuterię. Po wykładach czas wolny, w podgrupach udaliśmy się swoimi ścieżkami poznawać uroki tego pięknego zakątka, smakować zapachy i kolory tej bajki. Degustować pyszną kawkę do wyboru i koloru, a dla równowagi uzupełnić kalorie zajadając się smakołykami. . Nie obyło się bez kupna roślinek ,które chcemy mieć na swoich ogródka ,działeczkach czy też balkonach. Chociaż bardzo małą cząstkę ogrodu zabierzemy dla siebie. Pogoda też nam dopisało, bo może najcieplej nie było, ale za to nie padało. Uśmiechnięci , zadowoleni, dotlenieni i spełnieni wróciliśmy autokarem z sympatycznym kierowcą do swoich codziennych zajęć. Było jak zwykle niezwykle, a zatem prosimy o więcej!-:) Graża. P. Fotorelacja Graża.P