15 grudnia, kiedy zmrok otulił nasze miasto, a na niebie nieśmiało pierwsza gwiazdka błysnęła w gościnne progi ZCKiT przybyli nasi słuchacze i zaproszeni goście na coroczne spotkanie świąteczne. Gospodyniami dzisiejszej uroczystości są; Grażyna Płachytka i Wanda Rybierska. Na stołach króluje opłatek, o którym pamiętała Danusia i wigilijne potrawy; barszcz z uszkami, pierogi z kapustą, krokiety, ryba po grecku, śledzie w dwóch smakach / przygotowane specjalnie przez naszą Wandzie /, a ciast smakowitych aż osiem rodzajów, które upiekły nasze zdolne „cukierniczki” – Danusia, Krysia B, Stasia, Ala, Krysia M, Miecia, Jadzia i Krysia Cz. Kutię, jak co roku przygotowała nasza kochana Frania. Przy każdym nakryciu tradycyjna kartka z życzeniami – to prezent od naszych koleżanek z grupy rękodzieła. O oprawę artystyczną zadbały nasze teatralne koleżanki i Teatr „Nie wiadomo co” z nastrojowymi utworami.
„Echo” pod kierownictwem Anetki dało przepiękny koncert kolęd i pastorałek. Nasi włodarze na czele z burmistrzem Marcinem Orzeszkiem nie szczędzili nam dobrych życzeń. Stroną duchową naszego spotkania zajął się ksiądz proboszcz Sławomir Białobrzeski z parafii św. Jadwigi. Piękne było to nasze spotkanie opłatkowe, jak piękna jest nasza rodzina uniwersytecka. Serdeczne życzenia, drżący głos, łzy wzruszenia i ta magia najpiękniejszych ze świąt. Oby ten czas trwał jak najdłużej, a życzenia, które krążyły między nami spełniły się. Obyśmy byli zdrowi i szczęśliwi. g.k.