6 forum

Patronat naukowy

Uniwersytet Przyrodniczy
we Wrocławiu

uniw przyrod

Jesteśmy członkiem

IMG 2637„Hej w góry ,w góry, w góry popatrz tam wstaje nowy świt”
Trochę wcześniej bo o godzinie 7.15 wyruszamy na kolejną wyprawę. Kierunek Janowice Wielkie a konkretnie szlaki Rudaw Janowickich. Po 2 godzinnej podróży docieramy na start naszej wędrówki. Szlak zielony prowadzi ostro pod górę i po 40 minutach doprowadza nas do Zamku Bolczów .Bardzo ciekawa budowla wkomponowana w skały granitowe, miejsce związane z historią wojen husyckich .Po krótkim postoju posileni ruszamy dalej zaliczając punkt widokowy na Urwistej .Po 30 minutowej wędrówce docieramy do skrzyżowania ze szlakiem niebieskim. Humory dopisują, pogoda również a i kondycja niczego sobie .Po 15 minutach kolejna atrakcja-Skalny Most i Piec .

Porządna sesja fotograficzna i dalej w drogę. Szlak niebieski ,bardzo ciekawy i różnorodny prowadzi nas do Starościńskich Skał. Niezwykłe formy skalne z kołyską i leżakiem/drzewem, ściana bez LWA no i wspaniała platforma widokowa z panoramą Rudaw Janowickich i majaczących w oddali Karkonoszy. Dłuższy postój, dokładna penetracja masywu skalnego Starościńskich Skał .Dalej szlak niebieski, sporo turystów z dziećmi .Po 90 minutach docieramy na Przełęcz Karpnicką z parkingiem zastawionym samochodami z różnych stron Polski w tym naszym autobusem. Ale to jeszcze nie czas na powrót ,kierunek Szwajcarka i Sokoliki. Po 20 minutowej wędrówce docieramy do schroniska Szwajcarka, pięknego obiektu w pięknym miejscu. Tutaj spotykamy część naszej grupy ,która od zamku Bolczów wędrowała krótszą trasą. Czas na zasłużony odpoczynek i obiad podlany pysznym czeskim piwem .Bardzo dużo turystów , piękna słoneczna pogoda i piękne widoki. Po posiłku grupa najbardziej wytrwałych i głodnych nowych wrażeń wyrusza czerwonym szlakiem na Sokoliki. Po drodze mijamy Husyckie Skały miejsce kaźni Husytów i po 30 minutowej wędrówce docieramy do Sokolików. Sokolik Mały oblegany przez alpinistów skałkowych ,my udajemy się pod Sokolik Duży ,wspinamy się po drabinach i schodach wykutych w skale na platformę widokową .Roztaczająca się panorama zapiera dech w piersiach. W dole meandry Bobru na wprost w całej okazałości Karkonosze w resztkami śniegu na szczytach. Doprawdy widoki w pełni rekompensują wysiłek i trud wyprawy. Powrót do Szwajcarki zbiórka wszystkich i zejście do autokaru. Towarzystwo karnie zasiadło w autobusie i wyjazd w kierunku domu. Kolejna ,bardzo udana wypraw Klubu Miłośników Gór dobiegła końca. Dzięki dla dwóch Włodków i jednego kierowcy za udaną, ciekawą i bezpieczną wyprawę. S.S.

 

Logowanie

Wyszukiwarka

Gościmy

Odwiedza nas 16 gości oraz 0 użytkowników.

Odwiedziny

2009759
Dziś Gości
Razem
389
2009759
IP: 3.149.229.253
Dziś 2024-04-19

Współpracujemy



bannerek-biblioteka

bannerek-urzad

bannerek-starostwo



 

izba pamiatek regionalnych

 

zsz

 

 

 

logo em

 

wiadomosci powiatowe