Wojsławice - zaczarowany świat roślin i pasjonatów sadownictwa i ogrodnictwa. Wspaniała dr Hanna Grzeszczak-Nowak, która zawsze ma dla nas dużo czasu i jeszcze więcej ciekawostek. 29 lipca odwiedziliśmy sporą grupą stęsknionych za naturą słuchaczy bliski naszemu sercu ogród botaniczny posadziliśmy kolejne drzewo. Pierwsza, roczna już jubileuszowa magnolia ma się doskonale, teraz posadziliśmy naszą, tutejszą, śląską czyli polską odmianę jabłoni o dumnej nazwie "Książe Albrecht". Tym samym zapoczątkowaliśmy nowa aleję drzew owocowych. Nasze drzewko jest odporne, tak jak senior na przeciwności losu – mróz i choroby.
Skąd się wzięła jego nazwa, otóż nadworny ogrodnik rezydencji księcia Albrechta Pruskiego w Kamieńcu Ząbkowickim wyhodował nową odmianę jabłek , którą nazwał „Książe Albrecht” - jest to miejscowa, śląska odmiana , kiedyś bardzo popularna w regionie, nadająca się do uprawy w terenach podgórskich. Mogłoby się wydawać, że ta stara odmiana przeszła już do historii. Nic bardziej mylnego. Okazuje się, że stare, naturalne, jabłonie wracają do łask i znowu są hodowane nie tylko w Polsce, ale tez w Europie. Posadziliśmy kolejne drzewo, odwiedziliśmy znane nam miejsca w ogrodzie. Z roku na rok ogród pięknieje i rozrasta się. Cały czas trwają nasadzenia różnych roślin, każdy miesiąc to inna kwitnąca roślina, a lipiec to między innymi liliowce i hortensje. Tak pięknie, ze nie che się nam wracać do domu, ale teraz mamy już dwa powody do ponownego tutaj przyjazdu; magnolię i naszą jabłoneczkę. g.k.